Zimowa Akademia Bezpiecznej Jazdy

150x110

Tomasz Kuchar i Goodyear radzą, jak w zimie wyjść z poślizgu w autach z napędem przednim, tylnym i na obie osie

Warszawa, październik 2010 r. - Jazda samochodem w zimie wymaga dużej uwagi i jeszcze większych umiejętności. Dodatkowo w ekstremalnych warunkach wiele zależy nie tylko od nas, ale także od samochodu, jakim się poruszamy. Dlatego właśnie Goodyear przygotował wraz z Tomaszem Kucharem - jednym z najlepszych polskich kierowców rajdowych oraz właścicielem Akademii Bezpiecznej Jazdy - poradnik dla tych, którzy chcą nauczyć się bezpiecznej jazdy zimą.

Tomasz Kuchar przypomina w nim o podstawowych zasadach, takich jak wyposażenie samochodu w zimowe opony, czy odpowiedni sposób zapięcia pasów. Przede wszystkim jednak mówi o tym, w jaki sposób wychodzić z poślizgu i reagować na nieprzewidziane zdarzenia na drodze w zależności od napędu, w jaki wyposażony jest nasz samochód: przedni, tylny lub na obie osie. Poradnik ten przyda się wszystkim, którzy chcieliby wiedzieć, jak i dlaczego w ekstremalnych sytuacjach zachowuje się ich auto, i jak odzyskać nad nim kontrolę.

Wszyscy, którzy chcieliby poprawić swoje umiejętności prowadzenia samochodu zimą, mogą pobrać film-poradnik Goodyeara z Tomaszem Kucharem ze strony: http://www.alertmedia.pl/akademia_goodyear/ lub obejrzeć go na YouTube, pod adresem: http://www.youtube.com/user/AkademiaGoodyear

Przygotowanie samochodu do jazdy

Pierwsza rzecz, o którą trzeba zadbać to opony. Kiedy temperatura spada poniżej 7 stopni Celsjusza, trzeba założyć ogumienie zimowe. Mieszanka przeznaczona do produkcji opon zimowych sprawia, że zachowują one elastyczność w niskich temperaturach. Należy zadbać także o odpowiednie, rekomendowane przez producenta, ciśnienie. Jest to istotne przede wszystkim w przypadku dużych wahań temperatury.

Według testu przeprowadzonego przez T. Kuchara na ośnieżonej, śliskiej drodze, samochód na letnich oponach potrzebował na wyhamowanie z prędkości 50 km/h ok. 30 metrów więcej niż to samo auto na oponach zimowych. Druga sprawa to odśnieżenie całego samochodu,
z reflektorami oraz dachem włącznie. Odpowiedni sprzęt, a więc szczotka do odśnieżania oraz dobra skrobaczka do szyb powinny być w każdym samochodzie.

Przed wyruszeniem w podróż nie zapominajmy także o niezamarzającym płynie do spryskiwaczy, który szczególnie w zimowych warunkach szybko może się wyczerpać. Dlatego pamiętajmy o odpowiednim zapasie. Ważny jest też ogólny stan pojazdu. Awaria w środku zimy nie jest przyjemnym doświadczeniem.

Przygotowanie kierowcy do prowadzenia samochodu

Przed wejściem do auta zdejmijmy kurtkę, ponieważ krępuje ruchy i utrudnia odpowiednie przyleganie pasów bezpieczeństwa. Fotel powinien być ustawiony tak, by po wciśnięciu pedału sprzęgła, lewa noga była lekko ugięta. Natomiast kierownica powinna być ustawiona w stosunku do fotela w taki sposób, by ręka kierowcy trzymająca górną część koła kierownicy była lekko ugięta. Taka pozycja powoduje, że możemy swobodnie skręcać, nie odrywając rąk od kierownicy.

Pasy bezpieczeństwa powinny swobodnie oplatać kierowcę i pasażerów. Dolna część pasa powinna być ułożona jak najniżej na biodrach. Pamiętajmy, aby nie układać jej na brzuchu. Wtedy pasy nie zadziałają odpowiednio!

Wychodzenie z poślizgu w samochodzie z przednim napędem

Przede wszystkim należy pamiętać, że rozróżniamy 2 rodzaje poślizgów: nadsterowny, gdy tylne koła pojazdu tracą przyczepność i w samochodzie „ucieka” tył, a samochód samoczynnie pogłębia zakręt oraz podsterowny, kiedy np. na skutek zbyt gwałtownego skrętu kierownicą przyczepność tracą przednie koła i samochód nie chce skręcić.

Cechą charakterystyczną aut z przednim napędem jest tendencja do poślizgu podsterownego. Jego przyczyna jest prosta. W momencie, gdy kierowca wchodząc w zakręt poczuje, że samochód „złapie” lekki uślizg i przestaje reagować na ruchy kierownicy, np. z powodu zbyt dużej prędkości, niekiedy odruchowo mocniej zaczyna kręcić kierownicą, pogłębiając zakręt, czasem jeszcze dodając gazu. Wtedy wypadnięcie z drogi jest właściwie pewne.

Jak uniknąć takiej sytuacji? Po pierwsze, gdy zauważymy, że przód auta zaczyna się nam „wyślizgiwać”, pod żadnym pozorem nie pogłębiamy skrętu! Wręcz odwrotnie, możemy lekko wyprostować koła, aby opony ponownie złapały przyczepność.

Kolejną ważną sprawą, umożliwiającą wyjście z poślizgu podsterownego, jest odpowiednie hamowanie. Jeśli samochód ma ABS, trzeba po prostu mocno wcisnąć hamulec. W samochodach bez ABS należy stosować hamowanie pulsacyjne - cisnąć hamulec, puścić, wcisnąć, puścić i tak aż do zatrzymania lub do momentu, kiedy odzyskamy kontrolę nad autem. Hamowanie jest kluczowe podczas wychodzenia z zakrętu, gdyż pozwala nam przenieść jak najwięcej masy pojazdu na przednie koła, które są odpowiedzialne za sterowanie. Dzięki temu lepiej „wgryzają” się w śnieg.

Poślizg nadsterowny w autach przednionapędowych jest rzadszy, ale możliwy, np. gdy w połowie zakrętu z jakiegoś powodu gwałtownie naciśniemy hamulec. Tutaj receptą jest delikatne wyhamowanie i uspokojenie auta, bez gwałtownego kręcenia kierownicą.

Zaawansowani kierowcy, którzy potrafią zastosować ww. manewry mogą spróbować wyjść z poślizgu nadsterownego w inny sposób. Wpadając w poślizg należy założyć kontrę kierownicą w stronę, w którą chcemy jechać oraz płynnie, acz zdecydowanie dodać gazu, aby samochód wrócił na właściwy tor. Ta metoda polecana jest wyłącznie doświadczonym kierowcom i bezwzględnie należy ją przećwiczyć wcześniej w bezpiecznych warunkach na pustym placu, gdyż nieumiejętnie wykonany manewr może doprowadzić do odwrócenia samochodu - sytuacji, z której bardzo trudno wyjść.

Wychodzenie z poślizgu w samochodzie z tylnym napędem

Samochody z tylnym napędem charakteryzują się tendencją do poślizgu nadsterownego. Tak naprawdę wystarczy wjechać w zakręt z minimalnie zbyt mocno naciśnietym pedałem gazu, aby tył samochodu utracił przyczepność, a nasze auto obróciło o 180 stopni. Także w tym przypadku receptą jest delikatne wyhamowanie i uspokojenie auta, nawet do zatrzymania. Zaawansowani kierowcy mogą także zastosować kontrę kierownicą w kierunku, w których chcemy jechać oraz dodając lekko i z wyczuciem gazu. W przypadku napędu tylnego jest to jednak trudny manewr, który może się powieść tylko wtedy, gdy jest wcześniej dobrze przećwiczony i opanowany na placu manewrowym.

Poślizg podsterowny, choć w praktyce dużo rzadszy, także jest możliwy w aucie z tylnim napędem. Może być spowodowany jednym z podstawowych, odruchowych błędów kierowców, a mianowicie pogłębieniem zakrętu w momencie nawet lekkiej utraty przyczepności. W takim przypadku należy wyprostować lekko koła, jednocześnie puszczając pedał gazu, co pozwoli nam wytracić prędkość i wrócić na odpowiedni tor jazdy.

Wychodzenie z poślizgu w samochodzie z napędem na obie osie

Samochody z napędem 4x4 w trudnych zimowych warunkach są generalnie najłatwiejsze do opanowania i najmniej narażone na poślizg. Jednak i tutaj występuje efekt zarówno nadsterowności, jak i podsterowności.

Częściej jednak występuje ten pierwszy i kierowcy aut z napędem na obie osie w momencie utraty przyczepności na tylnych kołach powinni nacisnąć hamulec i uspokoić samochód, lub – tylko po uprzednim przećwiczeniu tego manewru - spróbować zastosować lekką kontrę i umiejętnie dodać gazu.
Sposób wychodzenia z zakrętu podsterownego w samochodzie 4x4 jest identycznym jak w przypadku innych napędów: wyprostowanie kół
i hamowanie, w celu odzyskania trakcji.

Opanowanie powyższych manewrów nie jest łatwe, szczególnie gdy w krytycznej sytuacji na drodze mamy na podjęcie decyzji ułamek sekundy. Dlatego zdecydowanie polecamy przetrenowanie ich na pustym placu manewrowym lub w szkole jazdy pod okiem doświadczonych instruktorów. Generalnie jednak postarajmy się unikać trudnych sytuacji w zimie i radykalnie zmniejszajmy prędkość. Manewry, które w lecie uchodzą nam na sucho, w zimowych warunkach mogą skończyć się wypadkiem. Wchodząc w zakręt na śliskiej nawierzchni trzeba przede wszystkim dużo wcześniej niż w lecie wyhamować samochód do bezpiecznej prędkości i zredukować bieg. Skręcać należy płynnie, wykonując delikatne ruchy kierownicą, a gazu dodawać dopiero po wyprostowaniu kół. Pamiętajmy, że nawet najlepsze systemy zainstalowane w naszym samochodzie nie uchronią nas przed poślizgiem, jeśli będziemy jechać zbyt szybko i nierozważnie.

Goodyear jest jednym z największych producentów opon na świecie, z centralą w Akron, w stanie Ohio, USA. Firma wytwarza opony, wyroby gumowe oraz środki chemiczne w ponad 57 zakładach w 23 krajach. Swoją działalność prowadzi w większości krajów świata. Goodyear zatrudnia ponad 69.000 pracowników. W Polsce firma oferuje opony takich marek, jak: Goodyear, Dunlop, Fulda, Sava i Dębica. Jest także głównym akcjonariuszem Firmy Oponiarskiej Dębica S.A.